Zima nie daje o sobie zapomnieć. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają przed opadami śniegu głównie w południowej części woj. mazowieckiego, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i na południu Polski.

W piątek napłynie do nas powietrze pochodzenia arktycznego. Nadal będzie pochmurno, ale pojawią się też większe przejaśnienia. Cały czas będą występować przelotne opady śniegu, występujące w Polsce południowo-wschodniej - wyjaśnił rzecznik i synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski.

Opady śniegu wystąpią głównie w południowej części woj. mazowieckiego, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce. W górach tego opadu będzie najwięcej. Zarówno w Sudetach, jak i w Karpatach dopada kolejnych 5 centymetrów śniegu  - powiedział Walijewski.

Maksymalna temperatura wyniesie -1 st. C na obszarach podgórskich, a w przeważającej części kraju będzie to od 0 do 4 st. C.


Wiatr będzie nadal odczuwalny, nieco silniejszy na wybrzeżu i w górach. W porywach osiągnie on prędkość do 60 km/h. Tam odczuwalna temperatura będzie niższa. Mogą wystąpić też zawieje i zamiecie śnieżne - podkreślił Walijewski.

W nocy w kraju, szczególnie na północnym wschodzie w woj. mazowieckim, warmińsko-mazurskim i podlaskim może wystąpić oblodzenie, a w centralnej Polsce mogą się pojawić mgły.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co ze zmianą czasu? Komisja Europejska komentuje