30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w najbliższą niedzielę. Na jednej z aukcji WOŚP można wylicytować tramwaj przekazany przez wrocławskie MPK. Ktoś oferuje za niego już ponad 90 tysięcy złotych.

To tramwaj historia. Rozsławiła go Maria Koterbska, śpiewając o niebieskich tramwajach. Dzięki temu one na stałe wpisały się w pejzaż Wrocławia. Ten konkretny egzemplarz jeździł po mieście 43 lata, przejechał 3 miliony kilometrów. Tak symbolicznie - pamięta jeszcze Edwarda Gierka jako pierwszego sekretarza, pamięta pierwszy odcinek Pszczółki Mai i pierwszą pielgrzymkę do Polski papieża - mówi Krzysztof Balawejder, prezes wrocławskiego MPK.

Co jest ważne, ktoś, kto go nabędzie, ma pełne prawo, żeby jeździć po wrocławskich torowiskach. Także z pasażerami. Jeżeli kwota za tramwaj przekroczy 100 tysięcy złotych, dorzucimy do niego jeszcze kurs motorniczego - dodaje prezes.

Mam 100 pomysłów, co zrobić z takim tramwajem. Liczymy na legendarny wynik aukcji. Pozdrawiamy załogę wrocławskiego MPK i łapiemy się za głowę, co wymyślą w przyszłym roku - podkreśla w nagranym materiale video Jurek Owsiak. 

Tegoroczne hasło przewodnie zbiórki organizowanej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy to "Przejrzyj na oczy". Tym razem zbierane są środki dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

Jak czytamy na stronie internetowej WOŚP, oddziały i pododdziały okulistyki dziecięcej oraz wydzielone łóżka dziecięce w oddziałach okulistyki dla dorosłych działają w 25 ośrodkach w 17 miastach Polski. W całym kraju są też poradnie okulistyki dziecięcej, które również wymagają wyposażenia w nowoczesny sprzęt okulistyczny.