Na ukraińskim rynku usług pojawiła się nowa oferta: można wynająć kompana do butelki. Co więcej, do wyboru są: towarzysz z wyższym wykształceniem, opowiadający dowcipy bądź taki, który urozmaici spotkanie śpiewem. Za usługę trzeba zapłacić 150 hrywien, czyli ok. 57 złotych. Choć picie "do lusterka" wychodzi taniej, to z pewnością przyjemność jest nieporównywalna.

Jak donosi na swych stronach internetowych poczytna kijowska gazeta "Siegodnia", usługę proponuje prywatna agencja z Dniepropietrowska na wschodzie kraju. Cieszy się ona dużym zainteresowaniem- mówi jej właściciel.

Większość klientów to kobiety. Usługa najczęściej zamawiana jest w trybie pilnym, rzadko z wyprzedzeniem. (...) Istnieją pewne ograniczenia: żadnych relacji intymnych oraz długotrwałego pijaństwa - pisze "Siegodnia".