Walkę z bezrobociem, utrzymanie niskiej inflacji i powrót na ścieżkę szybkiego wzrostu gospodarczego - zapowiedział wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko, przemawiając podczas wczorajszej debaty w Sejmie. Kołodko przedstawił posłom trzy projekty ustaw związanych z rządowym programem antykryzysowym. Zapowiedział, że po wakacjach do Sejmu trafią następne.

Minister zapewnił, że w Polsce będzie dużo mniejsze bezrobocie, a inflacja nie wzrośnie. Zdaniem ministra, przyjęcie pakietu ustaw antykryzysowych spowoduje, że około ćwierć miliona osób utrzyma swoją pracę.

Pierwszy z przedstawionych przez Kołodkę projektów zakłada umorzenie firmom nieściągalnych należności wobec budżetu państwa. W zamian za to przedsiębiorstwa będą musiały przedstawić plany restrukturyzacyjne i wnieść opłatę restrukturyzacyjną.

Drugi z projektów ustaw ma za zadanie wciągnięcie banków w proces restrukturyzacji.

Kolejna trzecia propozycja ma sprzyjać powstawaniu nowych małych firm, które zatrudniać będą między 5 a 50 osób. Przedsiębiorstwa mają otrzymać tzw. kredyt podatkowy, jeżeli po pierwszym roku działalności utrzymają zatrudnienie, czyli nie będą musiały płacić w drugim roku podatku. Spłacać go mają w kolejnych trzech latach według niższych stawek podatkowych.

Kołodko zapewnił też, że po wakacjach trafi do Sejmu kolejny pakiet ustaw antykryzysowych, który wprowadzi zmiany w prawie upadłościowym, procedurach prywatyzacyjnych oraz wzmocni instytucje poręczeń i gwarancji kredytowych. Wicepremier zapowiedział też przyspieszenie prywatyzacji. Pozyskane dzięki niej fundusze mają wspomóc restrukturyzację innych obszarów polskiej gospodarki.

Krytycznie do projektów rządowych opowiedziała się opozycja. Stawiano zarzuty o niespójności i niekonsekwencji nowelizacji. Na posiedzeniu wywiązała się ostra dyskusja.

Obradom przyglądała się nasza reporterka Barbara Górska, posłuchaj jej relacji:

15:40