W najbliższych dniach synoptycy nie prognozują dużych opadów deszczu. Cały czas jednak możemy się spodziewać przelotnych opadów i nie możemy liczyć na słoneczną i "suchą" pogodę.

Choć mamy jeszcze astronomiczne lato, to przewidywana temperatura maksymalna na weekend sięga zaledwie 18-19 st. Celsjusza. W nocy z soboty na niedzielę na Podlasiu można spodziewać się przymrozków - powiedział główny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Rafał Bąkowski.

W nocy z piątku na sobotę opady deszczu sięgną od 1 do 6 mm, ale tylko w wąskim pasie północnym. W nocy z soboty na niedzielę z opadami muszą liczyć się województwa południowe i południowo-wschodnie. W niedzielę przelotne deszcze pojawią się w województwach wschodnich i południowo-wschodnich.

Opadnie woda w rzekach

W ciągu najbliższych 2 dni na Wiśle powyżej Krakowa prognozowane jest stopniowe obniżanie się poziomu wody, zaś w środkowych i dolnych odcinkach - dalsze wzrosty. Jest to związane ze spływem wody z górnych odcinków zlewni - powiedział.

W dorzeczu górnej i środkowej Odry prognozowane jest stopniowe opadanie wody. Na dolnej Odrze fala wezbraniowa, minęła Koźle i kieruje się do Krapkowic.

Na terenach nieobwałowanych oczywiście możliwe jest występowanie wody z koryta rzeki. Nie prognozujemy jednak przelania się wody przez wały, bo poziom wody jest zbyt niski by doszło do takiej sytuacji - zapewnił Bąkowski.