Dziękuję Polsce, która jest gospodarzem szczytu NATO i dziękuję NATO, ponieważ sojusz dotrzymuje słowa i wspomaga nas w trudnej sytuacji - powiedziała w Warszawie ukraińska lotniczka i posłanka Nadia Sawczenko. 35-letnia porucznik ukraińskich sił zbrojnych i posłanka partii Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko była specjalnym gościem forum ekspertów podczas drugiego dnia szczytu NATO w Warszawie.

Dziękuję Polsce, która jest gospodarzem szczytu NATO i dziękuję NATO, ponieważ sojusz dotrzymuje słowa i wspomaga nas w trudnej sytuacji - powiedziała w Warszawie ukraińska lotniczka i posłanka Nadia Sawczenko. 35-letnia porucznik ukraińskich sił zbrojnych i posłanka partii Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko była specjalnym gościem forum ekspertów podczas drugiego dnia szczytu NATO w Warszawie.
Nadia Sawczenko w drodze na szczyt NATO /Tomasz Skory /RMF FM

Dziękuję Polsce, która jest członkiem NATO i gospodarzem szczytu; i dziękuję NATO, ponieważ sojusz dotrzymuje słowa i wspomaga nas w trudnej sytuacji. Ta pomoc jest bardzo ważna dla naszego kraju - powiedziała Sawczenko.

Walczę za każdego Ukraińca, który nadal siedzi w więzieniu. Proszę, pomóżcie uwolnić Ukraińców z rosyjskich więzień - apelowała.

Świat powinien cieszyć się harmonią i temu służy sojusz NATO, który nie może pozwalać na szaleństwa wojenne w Europie - powiedziała Sawczenko.

Jej krótkie wystąpienie zostało przyjęte oklaskami na stojąco.

W marcu rosyjski sąd skazał Sawczenko na 22 lata więzienia, uznając, że jest współwinna śmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w 2014 r. Sawczenko, która jako urlopowana oficer ukraińskiej armii walczyła wtedy przeciwko prorosyjskim separatystom, nie przyznała się do winy. Lotniczka twierdzi, że została uprowadzona przez separatystów do Rosji, zanim dziennikarze zostali zabici.

Sawczenko powróciła 25 maja do ojczyzny, wymieniona na dwóch skazanych na Ukrainie żołnierzy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.

 (j.)