W województwie kujawsko-pomorskim pojawili się oszuści, którzy oferują pomoc w zdobyciu funduszy unijnych. Jak przekonują, na drodze unijnego konkursu każdy może uzyskać nawet 40 tysięcy złotych dofinansowania na zakup samochodu. Problem w tym, że taki konkurs nie istnieje.

Oszuści podający się za doradców dzwonią do wybranych osób, najczęściej zajmujących się biznesem i informują o rzekomym konkursie, który lada chwila ma ogłosić dzielący unijną kasę Urząd Marszałkowski. Oferta jest atrakcyjna, bo dofinansowanie zakupu samochodu możemy otrzymać bez wkładu własnego, przynajmniej według naciągaczy. W zamian trzeba "tylko" zamówić książkę, podobno pomocną w zdobywaniu funduszy unijnych, za blisko 200 złotych.

Urzędnicy marszałka ostrzegają, że nigdy nie wymagali podobnych zakupów; wszystkie prowadzone przez nich konkursy opierają się też na wkładzie własnym. Specjaliści radzą, by wszelkie wątpliwości dotyczące konkursów o unijne dotacje wyjaśniać w punktach konsultacyjnych Urzędu Marszałkowskiego.