Opolscy policjanci zatrzymali młodego grafika, który próbował szantażować kilkanaście osób ze świata biznesu, wysyłając do nich zmontowane zdjęcia ściągnięte z internetu. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Za szantaż grozi mu do 3 lat więzienia.

Przemysław D., 24-latek z Opola, używając komputerowych programów graficznych, umieszczał w obscenicznych sytuacjach ściągnięte wcześniej z sieci wizerunki biznesmenów. Tak zmontowane zdjęcia wysyłał wraz listem, w którym żądał 20 tysięcy złotych.

W przypadku, gdyby pieniądze nie wpłynęły na jego konto, groził opublikowaniem sfabrykowanego materiału porno. W liście do osoby szantażowanej znajdowała się instrukcja założenia specjalnego konta, które miało być potem udostępnione szantażyście, by mógł podjąć pieniądze.

W ten sposób Przemysław D. próbował szantażować 4 biznesmenów z Warszawy i kilkunastu z całego kraju. Policja nie ujawnia, kim są zastraszane osoby. Większość z nich jednak od razu zgłosiła próbę szantażu na policję.

24-latek wpadł, gdy wysłana przez niego osoba, próbowała obsłużyć jedno z założonych kont bankowych - w Krakowie. Po kilku tygodniach policjanci dotarli do samego szantażysty.

Przemysław D. został zatrzymany przez policjantów z Opola i przekazany funkcjonariuszom stołecznego wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw, którzy przedstawili mu zarzut zmuszania do określonego zachowania. Mężczyzna został objęty dozorem.