Prokuratura w Parczewie (Lubelskie) oskarżyła o 46-letniego księdza o znęcanie się nad małoletnim uczniem i naruszenie nietykalności cielesnej innego ucznia. Ksiądz nie przyznał się do winy.

Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.

Do znęcania się miało dojść w ubiegłym roku w jednej ze szkół podstawowych w powiecie parczewskim. Ksiądz miał poniżać, wyzywać i bić ucznia po rękach plastykowym przedmiotem. W drugiego ucznia ksiądz miał rzucić podręcznikiem. Ksiądz nie przyznał się do winy.

Chłopiec, nad którym ksiądz miał się znęcać, trafił do szpitala. Miał bóle, których przyczyny trudno było dociec. Po rozmowie z psychologiem wyszło na jaw, że mógł paść ofiarą przemocy ze strony księdza. Szpital zawiadomił prokuraturę.

Po postawieniu zarzutów w czerwcu ubiegłego roku prokuratura wnioskowała o aresztowanie księdza. Sąd nie zgodził się na to, ale zakazał mu kontaktowania się z uczniem i prowadzenia zajęć z młodzieżą.

Księdzu grozi do 8 lat więzienia.