Marek Belka to najpoważniejszy z kandydatów na stanowisko premiera. Z takiego wyboru zadowolony byłby Marek Borowski, jeden z założycieli SDPL, nowego bytu na naszej scenie politycznej. Leszek Miller zapowiedział, że ustąpi 2 maja.

Belka nie chce jednak komentować tych – na razie – spekulacji. Nie jestem w Warszawie, więc niech mnie pan nie pyta. Nie wypowiadam się na ten temat - powiedział RMF Marek Belka, odpowiadający za gospodarkę w Tymczasowych Władzach Koalicyjnych w Bagdadzie.

Belka przyznaje jednak, że były już z nim prowadzone rozmowy nt. objęcia stanowiska premiera. Były minister finansów – zresztą w rządzie Millera - wraca do Polski za kilka dni.

Gdyby Belka został premierem, z pewnością uspokoiłoby to rynki finansowe - umocniłby się i ustabilizował kurs złotego.