Nie będzie ugody pomiędzy policją, a łodziankami, których mieszkanie pomylili antyterroryści. Jak nieoficjalnie dowiedziała się reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, pani Małgorzata i jej córka miały dostać 20 tys. złotych odszkodowania, a w zamian zrezygnować z dalszych roszczeń np. za leczenie.

Do wczoraj łodzianki czekały na potwierdzenie takiej formy ugody, ale policja nie odpowiedziała w terminie i tym samym zrezygnowała z porozumienia. Nie było też kontrpropozycji. W związku z tym zaplanowany na dziś proces sądowy rozpocznie się w południe.

Antyterroryści pomylili mieszkania w marcu ubiegłego roku.