Jeszcze nie skończyły się wakacje, a kuratorzy oświaty już zajęli się feriami zimowymi. Trzeba je od nowa podzielić tak, by w górach nie było tłoku, dzieci bezpiecznie dotarły na narty i z powrotem, a górale mogli na tym zarobić.

Od kilku lat minister edukacji wyznacza około 6 tygodni na przełomie stycznia i lutego, kiedy mają odbyć się ferie. Konkretne terminy wyznaczają jednak kuratorzy.

W tym roku okazało się, że zdecydowana większość województw chce dać uczniom wolne w tym samym czasie. Spotkało się to jednak ze zdecydowanym sprzeciwem górali.

W roli ich rzecznika wystąpił w radiu starosta tatrzański, a to z kolei sprowokowało minister edukacji do podjęcia odpowiednich kroków. Krystyna Łybacka wezwała wczoraj na dywanik kuratorów, którzy obiecali, że ułożą grafik ferii od nowa.

Posłuchaj także relacji warszawskiej reporterki RMF Beaty Lubeckiej:

Foto: Archiwum RMF

07:35