Ważą się losy ministra rozwoju regionalnego Jerzego Kropiwnickiego. 22 grudnia Kropiwnicki został wyrzucony z klubu AWS za głosowanie przeciwko kandydaturze Leszka Balcerowicza na szefa NBP. Teraz pod znakiem zapytania stoi jego kariera w rządzie.
Dziś losy Kropiwnickiego są w rękach premiera Buzka. Co zdecyduje premier tego nie wiadomo: "Pan minister Kropiwnicki jest dzisiaj ministrem mojego rządu i dzisiaj będę z panem ministrem na ten temat rozmawiał" - odpowiedział Buzek na pytanie, jakie będą losy Kropiwnickiego w rządzie wobec faktu, że został on wykluczony z klubu AWS. 22 grudnia ubiegłego roku cały klub AWS mocno zwarł szeregi by wraz z Unią Wolności wybrać na nowego szefa NBP byłego już lidera Unii Wolności, Leszka Balcerowicza. Balcerowicz został prezesem banku centralnego ale od klęski było dosłownie o krok. Aż 12 posłów AWS wogóle nie wzięło udziału w głosowaniu, (m.in. zwolennik powszechnego uwłaszczenia Adam Biela oraz Jan Maria Jackowski). Przeciwko kandydaturze Balcerowicza głosowali posłowie SLD, PSL i ...kilku posłów AWS, wśród nich minister rozwoju regionalnego i budownictwa, a zarazem wiceprezes ZChN Jerzy Kropiwnicki. Minister został wyrzucony z klubu a wraz z nim inny członek ZChN Waldemar Sikora. Henryk Goryszewski, również głosujący przeciw Balcerowiczowi, sam wystąpił z klubu. Sekretarz generalny ZChN Zbigniew Wawak nie wykluczał wtedy, że Zjednoczenie może wystąpić z AWS. Jednak jeszcze tej samej nocy Kropiwnicki, w zastępstwie prezesa ZChN Stanisława Zająca, podpisał porozumienie w sprawie reformy AWS.
To nie pierwsza wolta polityka ZChN. Swoją pracę (na stanowisku szefa Rządowego Centrum Studiów Strategicznych) w gabinecie Jerzego Buzka rozpoczął od krytyki polityki schładzania gospodarki: "Ku mojemu żalowi polityka schładzania odniosła sukces" - mówił. Głosił poglądy sprzeczne z programem rządu, za co został przymusowo urlopowany przez premiera. 27 X 1999 minister Kropiwnicki przedstawił czarne prognozy dotyczące polskiej gospodarki. Wróżył między innymi wysoką inflację. Z tego powodu gwałtownie spadła wartość złotówki. Z rynku zaczęli się wycofywać zagraniczni inwestorzy. Do pracy w rządzie powrócił (po naciskach ZChN) w grudniu 1999 roku. Znów krytykował. Występował przeciw pomysłom podatkowym Balcerowicza. Prognozy Kropiwnickiego często krytykowała prezes NBP. Jerzy Kropiwnicki należy do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego i jest uważany za jednego z najbardziej wpływowych polityków tego ugrupowania. Na pytanie, dlaczego to właśnie on przewodniczył polskiej delegacji na ONZ-owskiej konferencji "Kobiety 2000" w czerwcu ubiegłego roku, minister odpowiedział pytaniem - "A dlaczego nie ja?"...
foto PAP
00:30
