Tragicznie zakończyły się poszukiwania 15-letniego Brunona, który w sobotę wczesnym popołudniem zaginął w Krakowie. Jego ciało znaleziono w Zalewie Bagry.

Tragicznie zakończyły się poszukiwania 15-letniego Brunona, który w sobotę wczesnym popołudniem zaginął w Krakowie. Jego ciało znaleziono w Zalewie Bagry.
Tragiczny finał poszukiwań 15-latka (zdjęcie ilustracyjne) /Piotr Bułakowski /RMF FM

15-latek wyszedł z domu w sobotę około godziny 12:40. Miał ze sobą telefon komórkowy, jednak nie skontaktował się z rodziną.

Nastolatek, jak podała wówczas policja, w niewyjaśnionych okolicznościach stracił w rejonie Zalewu Bagry telefon. Odnalazł go nieznany mężczyzna, który skontaktował się z ojcem chłopaka.

Funkcjonariusze, jak poinformował nas Sebastian Gleń z małopolskiej policji, podejrzewali, że nastolatek mógł się kąpać w zalewie, dlatego rozpoczęli akcję poszukiwawczą w tym miejscu.

W poniedziałek policja poinformowała o tragicznym finale poszukiwań. Ciało 15-latka znaleziono w Zalewie Bagry.

(łł)