Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego rozbili grupę przestępczą, która kradła w Norwegii silniki do łodzi. W proceder zamieszanych było sześć osób. Wszystkie zostały już zatrzymane.

Grupa była rozpracowywana od kilku miesięcy. Kradzione w Norwegii silniki, m.in. marki Honda, Suzuki i Yamaha, były przywożone do Polski. Tutaj usuwano z nich znaki identyfikacyjne, a następnie sprzedawano przy wykorzystaniu fałszywych dokumentów.

Służbom udało się odzyskać 23 silniki o wartości 1 miliona 200 tysięcy złotych. Zatrzymano sześciu zamieszanych w sprawę mieszkańców województwa zachodniopomorskiego. Mają od 28 do 37 lat.

Podczas przeszukań w domu jednego z zatrzymanych zlikwidowano plantację konopi indyjskich składającą się z 47 krzaków wielkości około 1,5 metra. Zabezpieczono też 440 gram suszu marihuany.

Dwie zatrzymane osoby zostały aresztowane przez sąd na trzy miesiące. Wobec trzech zastosowano dozór policyjny. Wobec jednej poręczenie majątkowe w wysokości 30 tysięcy złotych.