„Zastanawiamy się, czy nie powtórzyć. Będę sugerował, żeby wrócić do kandydatury Wojciechowskiego. Opinia negatywna nie wyklucza go z wyboru. Opinia była czysto polityczna, wszyscy chwalili jego merytoryczne kompetencje” – mówi, pytany przez słuchaczy o negatywną rekomendację kandydatury Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, gość Kontrwywiadu RMF FM Henryk Kowalczyk. Kandydatura była opiniowana przez komisję kontroli budżetowej Parlamentu Europejskiego. „Przecież PO głosowała przeciwko niemu. Nie może być tak, że Wojciechowski płaci za jakieś waśnie polityczne w Polsce” – uważa minister. Dodaje, że europoseł PiS był „znakomitym i kompetentnym” kandydatem. Zdaniem Kowalczyka zwykle jest tak, że komuś z dużym doświadczeniem można przypisać działania polityczne.
PiS załatwia posady rodzinom i znajomym? Nepotyzm był wtedy, kiedy PSL to stosował – odpowiada gość RMF FM. Zdaniem ministra bardzo często było tak, że całe rodziny zostały zatrudniane, bez względu na kompetencje. Syn ministra Tchórzewskiego? On zawsze był w tej branży – mówi Kowalczyk. Żona ministra Ziobry w spółce podległej PZU? Jest znakomicie przygotowana, wykształcona, ma znakomite doświadczenie zawodowe – uważa gość Kontrwywiadu. Dodaje: „Z mojej rodziny nikt nie znalazł zatrudnienia w spółkach Skarbu Państwa, bo nie ma takiej potrzeby”.
Minister był również pytany o przewalutowanie kredytów frankowych. Ścieżka o przeniesieniu własności mieszkania za umorzenie kredytu ma sens – uważa szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Tłumaczy, że ma to sens dlatego, że w tym momencie bank również ponosi pewne ryzyko. Do tej pory było tak, że bank jeszcze więcej chciał niż wartość mieszkania, a to nieuczciwe w stosunku do kredytobiorcy – mówi gość Kontrwywiadu.
Henryk Kowalczyk odpowiada również na pytania o Smoleńsk i ułatwienia dla mikroprzedsiębiorców.
Tak Henryk Kowalczyk odpowiadał na pytania Konrada Piaseckiego w Kontrwywiadzie RMF FM.
(mpw)
