Fryzura Abdula Kalama, 71-letniego muzułmanina, ojca indyjskiej bomby atomowej, zdecydowanie odbiega od poglądów większości Hindusów na temat tego, jak powinny wyglądać włosy prezydenta.

Kalam jest jednak bardzo dumny ze swoich długich, falujących, siwych włosów. Pielęgnuje je niezwykle starannie. Zdarzało się, że wychodził nagle w trakcie ważnych konferencji, tylko po to by przeczesać włosy.

Gdy wybierano go na prezydenta, jeden z parlamentarzystów zakreślając jego nazwisko, umieścił dopisek: byłoby lepiej, gdyby jeszcze się ostrzygł. Jego głos unieważniono.

12:00