Zgoda rzeczywista, a nie domniemana, jak dotychczas, powinna być warunkiem pobrania narządów od nieżyjącego dawcy - uważa minister zdrowia. W rozmowie z reporterem RMF FM Zbigniew Religa zapowiada nowelizację ustawy transplantacyjnej.

Dziś obowiązuje zasada zgody domniemanej, czyli jeśli ktoś nie złoży zastrzeżenia w rejestrze sprzeciwu, uznaje się, że zgadza się na pobranie jego narządów po śmierci. Tyle teoria. W praktyce to rodzina często decyduje w tej sprawie. Gdy protestuje, lekarze rezygnują z pobrania narządów, chcąc uniknąć kłopotów.

Zmiana prawa - zdaniem Religi - rozwiązywałaby takie sytuacje konfliktowe, a także skróciła czas podjęcia decyzji o pobraniu narządów. W sytuacji tzw. zgody domniemanej wszyscy się pytają rodziny. I w końcu my tak naprawdę nie wiemy, czy ten człowiek zgadzał się przed śmiercią na pobranie narządów, czy się nie zgadzał - uważa minister zdrowia.

Dlatego - zdaniem Religi - lepiej będzie stworzyć tzw. „rejestr osób zgadzających się”: ”Chcę być dawcą narządów”, „W razie mojej śmierci jestem gotów oddać swoje narządy". I to wpisuję – mam kartkę, mam wpisane w dowodzie osobistym, czy jakiś rejestrze.

Minister przyznał, że w pracach nad ustawą przed dwoma laty sam głosował za dotychczasowym rozwiązaniem, czyli zgodą domniemaną, jednak przekonał się, że rodzi ono wiele wątpliwości.