​Zamknięta szkoła, lekcje odwołane, ewakuowani mieszkańcy. W Białej Nyskiej na Opolszczyźnie przy szkolnym budynku dziś znowu znaleziono niewybuchy. Znowu, bo zaledwie kilkanaście dni temu też znaleziono tam pocisk z czasów wojny.

​Zamknięta szkoła, lekcje odwołane, ewakuowani mieszkańcy. W Białej Nyskiej na Opolszczyźnie przy szkolnym budynku dziś znowu znaleziono niewybuchy. Znowu, bo zaledwie kilkanaście dni temu też znaleziono tam pocisk z czasów wojny.
Zdj. ilustracyjne /Kuba Kaługa /RMF FM

W sumie było to 107 pocisków moździerzowych oraz 9 pocisków armatnich. 

Jak poprzednio, znaleźli je robotnicy wykonujący prace ziemne przy szkolnym budynku. Tym razem ewakuacja uczniów nie była potrzeba, bo niewybuch znaleziono, zanim dzieci dotarły do szkoły.

W rejonie wyznaczono około 150-metrową strefę bezpieczeństwa i ze znajdujących się tam domów ewakuowano 50 mieszkańców. Pociski mają zabrać saperzy i to oni zdecydują co dalej z tym terenem. Poprzednio sprawdzili to miejsce i niczego wówczas nie znaleźli. Wtedy ze szkoły trzeba było ewakuować ponad 100 osób.

Prace budowlane przed szkołą wstrzymano. Władze Nysy najprawdopodobniej będą musiały znaleźć specjalistyczną firmę, która sprawdzi teren i rozminuje go. Niewykluczone, że wówczas nawet na kilka dni trzeba będzie zamknąć szkołę i ewakuować okolicznych mieszkańców.

Wiadomo, że w 1945 roku w tym rejonie Opolszczyzny prowadzono działania wojenne.

(az)