Prawo i Sprawiedliwość jest kontynuatorem polskiego ruchu ludowego. To dla nas duma i honor - powiedział w niedzielę podczas Zgromadzenia Wsi Polskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Premier Beata Szydło zapewniła, że rząd skierował polską wieś na realną drogę rozwoju.

Prawo i Sprawiedliwość jest kontynuatorem polskiego ruchu ludowego. To dla nas duma i honor - powiedział w niedzielę podczas Zgromadzenia Wsi Polskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Premier Beata Szydło zapewniła, że rząd skierował polską wieś na realną drogę rozwoju.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński /PAP/Jacek Bednarczyk /PAP

Zgromadzenie z udziałem szefa PiS, premier i przedstawicieli rządu m.in. wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego, ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka, a także lokalnych rolników i samorządowców odbyło się w niedzielę w Wojniczu (woj. małopolskie), nieopodal Wierzchosławic - miejsca narodzin przedwojennego premiera i polityka PSL Wincentego Witosa. Wcześniej uczestnicy spotkania złożyli kwiaty na grobie Witosa w jego rodzinnej wsi i uczestniczyli we mszy w kościele parafialnym.

Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy kontynuatorem polskiego ruchu ludowego. (...) To dla nas duma, honor, to dla nas zobowiązanie - powiedział podczas Zgromadzenia Wsi Polskiej prezes PiS.

Jak zaznaczył, PiS jest dumne z tego, że jest partią zaufania polskiej wsi. Jesteśmy dumni z tego, że wprowadziliśmy do parlamentu wielu prawdziwych rolników, służących polskiej wsi - podkreślił Kaczyński.

Zwrócił uwagę, że PiS wygrało wybory m.in. dzięki głosom rolników. Uzyskaliśmy ten niezwykły sukces dzięki ogromnemu poparciu na polskiej wsi. Uzyskaliśmy go dzięki temu, że wśród rolników zdobyliśmy bezwzględną większość. I chciałbym za to podziękować - powiedział prezes PiS.

Jak podkreślił, jego ugrupowanie jest partią, która chce być i jest w Polsce gospodarzem. Obca jest nam całkowicie mentalności tych wszystkich, którzy potrafią się tylko kłaniać, oczekiwać na poklepywanie po plecach, byli gotowi oddawać polskie interesy, także wsi - oni dziś najgłośniej przeciw nam krzyczą, a polska wieś naprawdę dzięki ich polityce, pełnej źle rozumianej pokory, swego rodzaju poddaństwa wobec tych silniejszych, tak bardzo wiele straciła - powiedział Kaczyński o rządach PO-PSL.

W swoim przemówieniu podkreślał, że polska ziemia nie jest dla spekulantów, nie jest dla obcych, jest dla polskich rolników. Według niego sprzedaż ziemi należącej do państwa trzeba wstrzymać do czasu, aż "polscy rolnicy się wzbogacą".

Kaczyński podkreślił, że ziemia to "wartość, którą trzeba chronić".

Nasłuchaliśmy się w tej sprawie wielu krytyk, wielu ataków, ale pamiętajcie - dobry gospodarz chce powiększać swoją ojcowiznę, dba o nią, a nie myśli o tym, że będzie ją sprzedawał. Stąd nasze decyzje. Stąd także słuszna decyzja o powstrzymaniu sprzedaży ziemi państwowej, a to ciągle jest 1,5 mln hektarów. To słuszna decyzja - przekonywał Kaczyński.

Trzeba doczekać do momentu, kiedy polska wieś, polscy rolnicy się wzbogacą, że będą mogli tę ziemię kupować, bo ona musi być dla polskich rolników - dodał.

Pod koniec kwietnia weszła w życie ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ustawa ta wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat, z wyjątkiem nieruchomości do 2 ha oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolnicze, jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe. Ustawa wprowadza też nowe zasady prywatnego obrotu ziemią: może ją kupić tylko rolnik i to tylko w danej gminie.

PiS skierował polską wieś na realna drogę rozwoju

Premier Beata Szydło w swoim wystąpieniu podkreśliła, że rząd PiS skierował polską wieś na realna drogę rozwoju, ale jest przed nim jeszcze wiele do zrobienia.

Polska wieś jest miejscem, gdzie w szczególny sposób jest pielęgnowana polskość. Tutaj słowa "Bóg-Honor-Ojczyzna" są ciągle filarami codziennego życia i na każdym kroku to odczuwamy. I każdy, kto zna i rozumie polską wieś wie, jak wielki trud każdego dnia podejmujecie, bo nam wszystkie Polakom zapewnić nie tylko dobrobyt, ale także tą gwarancję polskości, o którą teraz musimy się coraz bardziej upominać - podkreśliła Szydło.

Mówiła, że dzięki wartościom pielęgnowanym na polskiej wsi "Polska będzie silnym, ważnym państwem na mapie Europy i świata".

Chcemy, żeby polska wieś stała wartościami, które tutaj są ciągle żywe: rodzina, ojczyzna, wiara, tradycja, ale też i nowoczesność. Chcemy nowoczesnej, tradycyjnej i wiernej polskiej wsi - powiedziała Szydło.

Konsekwentnie i ze spokojem przeprowadzimy wszystkie te zmiany, których wy oczekujecie. Nie zejdziemy z drogi reform, a każdego, kto chce dobra dla polskiej wsi, rozwoju polskiej wsi, zapraszamy do współpracy. Dla nas rozwój polskiej wsi, godne życie Polaków, zwykłych obywateli na wsi jest najwyższym priorytetem - dodała. Szydło podkreśliła, że u podstaw programu PiS legło założenie "wyrównywania szans, sprawiedliwości społecznej, dostrzegania każdego obywatela".

Najważniejsze zadanie na przyszły rok przygotowanie i wprowadzenie w życie "Paktu dla obszarów wiejskich"

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, mówiąc o programie PiS dla rolnictwa, ocenił, że poprzednia koalicja rządowa lekceważyła tę sferę. Nasz rząd posiada program dla rolnictwa. Potrzeba wielu zmian, aby poziom życia na wsi osiągnął zbliżony poziom do miasta - zaznaczył.

Według niego program zrównoważonego rozwoju rolnictwa obejmuje wiele sfer życia gospodarczego, społecznego, a także edukację i kulturę. Jest też częścią planu wdrażanego przez wicepremiera Morawieckiego. "

Jak mówił, umocnieniu pozycji rolników mają służyć przygotowywane ustawy dotyczące m.in. spółdzielni rolniczych, umożliwiająca bezpośrednią sprzedaż artykułów żywnościowych pochodzących z własnych gospodarstw rolnych czy rozszerzająca możliwości ubezpieczania się w towarzystwach ubezpieczeń wzajemnych.

Jurgiel wymienił program rozwoju rynków rolnych, koncentrujący się na dziewięciu głównych rynkach rolnych, w tym m.in. zbóż, wieprzowiny i wołowiny. Wskazał na uruchomienie 23 zagranicznych rynków zbytu dla polskich płodów rolnych, w tym rynku chińskiego, gdzie trafiają rodzime jabłka.

Minister jako najważniejsze zadanie na przyszły rok wymienił przygotowanie i wprowadzenie w życie "Paktu dla obszarów wiejskich" - całościowego dokumentu o charakterze porozumienia społecznego. Zgodnie z jego zapowiedzą, ma on zostać przyjęty w połowie przyszłego roku.

APA