Jest areszt dla matki ciężko pobitego 4-letniego chłopca z Bytomia oraz konkubenta kobiety. Mężczyzna spędzi w areszcie trzy miesiące, a kobieta dwa. Dziecko w ciężkim stanie leży w szpitalu.

Wszyscy zatrzymani przyznali się do zarzutów. Najpoważniejsze usłyszał 26-letni konkubent matki dziecka. To zarzuty spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu chłopca. Za to grozi do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Tomasz Gogolin ze śląskiej policji.

Matka chłopca jest podejrzana o nieudzielenie mu pomocy. Trzecia zatrzymana w tej sprawie osoba  - matka 26-latka, usłyszała zarzut znęcania się nad chłopcem. Ma dozór policyjny.

4-latek z licznymi obrażeniami nadal jest w ciężkim stanie. Ma liczne obrażenia, także narządów wewnętrznych. Informacje o jego pobiciu przekazało policjantom pogotowie ratunkowe, które z mieszkania przy ul. Zabrzańskiej zabrało dziecko do szpitala.

(mal)