Z powodu przyduchy, czyli braku odpowiedniej ilości tlenu w wodzie, w jeziorze Jelonek w centrum Gniezna padło około trzech ton ryb. W niedzielę strażacy przez kilka godzin próbowali napowietrzyć zbiornik.

Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Gnieźnie Łukasz Michalak powiedział PAP, że od godz. 10:00 do 16:00 trzy strażackie zastępy pomagały służbom miejskim w napowietrzaniu jeziora Jelonek.

Nasze działania polegały na napowietrzaniu, czyli zasysaniu wody z jeziora, przepuszczaniu jej przez nasze pompy i podaniu jej z powrotem do jeziora. Nie działaliśmy przy wyławianiu śniętych ryb, to robiły służby miejskie - powiedział.

Jezioro Jelonek jest w centrum Gniezna. Maksymalna głębokość zbiornika wynosi około 2,4 m.