Jutro zacznie obowiązywać nowelizacja ustawy o usługach turystycznych. Według ministerstwa sportu zmiany w prawie pozwolą bardziej chronić turystów. Resort nie wie jednak ile kosztować będzie to bezpieczeństwo. Touroperatorzy będą musieli wykupić o wiele droższe polisy.

Lepsza ochrona turystów polegać ma na tym, że biuro będzie musiało wykupić taką polisę, która pozwoli zaspokoić wszystkie potencjalne roszczenia klientów. Oznacza to, że zdrożeją polisy a to może przełożyć się na podwyżkę cen wycieczek. O ile? Takich wyliczeń ministerstwo sportu jeszcze nie ma. Ma się to wyjaśnić w grudniu. Do tego czasu ministerstwo finansów musi przygotować rozporządzenia do ustawy.

Te rozwiązania zmierza będą w kierunku konsolidacji rynku usług turystycznych. Nasz rynek jest bardzo rozproszony. To sprzyja niepewności klientów korzystających z usług - mówi minister sportu Adam Giersz. W praktyce będzie to oznaczać, że małe biura upadną, albo zostaną wchłonięte przez dużych graczy na rynku turystycznym.

Ustawa wydłuży też czas w jakim będzie można reklamować nieudane wakacje. Turyści mają się czuć bezpieczniej, nie wiadomo tylko za jaką cenę.