Celnicy pomagali grupie przestępczej w organizowaniu nielegalnych gier na automatach. Osiem osób, w tym dwóch funkcjonariuszy Urzędów Celnych, usłyszało zarzuty w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu.

Celnicy pomagali grupie przestępczej w organizowaniu nielegalnych gier na automatach. Osiem osób, w tym dwóch funkcjonariuszy Urzędów Celnych, usłyszało zarzuty w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu.
Zarzuty dla prowadzących nielegalne gry na automatach i celników /Darek Delmanowicz /PAP

Przestępcy płacili celnikom i za pieniądze uzyskiwali informacje dotyczące planowanych kontroli w miejscach, w których stały automaty do gier losowych.

Z ustaleń śledczych wynika, że funkcjonariusz z Urzędu Celnego w Ciechanowie przyjął od grupy 50 tysięcy złotych. Sumę  - w kilku ratach - miał dostać od lipca do listopada 2015 roku.

Zarzut ujawniania przestępcom tajemnicy służbowej usłyszał też celnik z Torunia. Wśród zatrzymanych jest także biznesmen z Brodnicy, który - według prokuratury - organizował nielegalny hazard.

Przedsiębiorca oraz funkcjonariusz służby celnej z Ciechanowa zostali aresztowani na 3 miesiące.

(ug)