Poniedziałkowe wydania dzienników przynoszą wiele ważnych pytań. Jakie motywy kierowały mężczyzną, który zabił dwie osoby w jeleniogórskiej filharmonii? Skąd u Austriaków szokująca historyczna amnezja? Dlaczego minister Bartosz Arłukowicz nagradza urzędników, zamiast rozwiązywać palące problemy w służbie zdrowia? Wszystkich, którzy chcą wiedzieć, co w prasie piszczy, zapraszamy do lektury naszego przeglądu.

Zaskakująca hojność Bartosza Arłukowicza

"Brakuje pieniędzy na szpitale i pogotowie? To nic. Są za to nagrody w Ministerstwie Zdrowia" - oburza się na pierwszej stronie "Fakt". Dziennik ujawnia, że w zeszłym roku szef resortu zdrowia wydał na nagrody dla urzędników 1,6 miliona złotych. Każdy pracownik ministerstwa dostał więc średnio 3 tysiące złotych dodatkowego wynagrodzenia. "Za co?" - pyta "Fakt", wyliczając absurdy i uciążliwości dotykające polskich pacjentów. "W kolejce do specjalistów wciąż czeka się długimi miesiącami, a operacji można nawet nie dożyć, skoro termin bywa wyznaczany nawet za kilka lat. Nawet leki, mimo obietnic samego ministra Bartosza Arłukowicza, nie staniały" - podkreśla. Stwierdza też, że z roku na rok jest coraz lepiej, ale... tylko w resorcie Arłukowicza. "Jeszcze w 2008 r. średnia pensja w tym resorcie wynosiła 4 tys. zł. Cztery lata później pensja urzędnika wzrosła do 4,6 tys. zł" - przypomina.

Powstaje nowe PO

Poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza" bacznie przygląda się poczynaniom szefa "Solidarności" Piotra Dudy. "Buduje alternatywę dla PO, czyli Platformę Oburzonych" - informuje na trzeciej stronie. Pisze, że 16 marca w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej odbędzie się zorganizowane przez Dudę spotkanie przedstawicieli ponad 300 organizacji pozarządowych. "Do Gdańska przyjadą: przedstawiciele portalu Zmieleni.pl, "Ratuj maluchy" (rodzice walczący z reformą MEN "Sześciolatki do szkół"), grupy sprzeciwiające się ACTA (czyli międzynarodowej umowie o zwalczaniu piractwa), Krajowe Forum Samorządowe (protestują przeciwko partyjniactwu w gminach), stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu (bronią pokrzywdzonych przez sądy, prokuratury i ZUS). Ale będą też: OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Solidarność ’80, Wolny Związek Zawodowy Pracowników Poczty, Związek Zawodowy Budowlani czy Związek Zawodowy Kolejarzy Śląskich" - wylicza "GW". Podkreśla, że mimo wszystkich różnic uczestników zjazdu łączy jedno - niechęć do rządu Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska.

Nielegalne legitymowanie kibiców? GIODO zapowiada interwencję

Generalny inspektor danych osobowych Wojciech Wiewiórowski będzie interweniował w związku z kontrowersyjnymi zasadami kontrolowania kibiców piłkarskich - to wiadomość, którą przynosi poniedziałkowa "Gazeta Polska Codziennie". Według GIODO praktykowane obecnie nagrywanie wchodzących na stadion kibiców wraz z ich dowodami osobistymi to działanie niedopuszczalne. "Nie ma podstaw prawnych, niezależnie od tego, czy dokonywane byłoby przez organizatora meczu, czy - w co trudno uwierzyć - przez policję" - twierdzi cytowany przez GPC Wiewiórski.