Borys Jelcyn wraca do zdrowia w swej podmoskiewskiej rezydencji Gorki 9 - podały źródła kremlowskie. Mimo objawów zapalenia płuc, rosyjski przywódca pracuje normalnie. Lekarze nie zaaplikowali mu żadnej specjalnej kuracji. Według prezydenckiego rzecznika, choroba Jelcyna nie potrwa długo, a odwołana wczoraj ceremonia podpisania traktatu związkowego z Białorusią odbędzie się w przyszłym miesiącu.

Tymczasem moskiewskie gazety spekulują, że niedyspozycja Jelcyna została specjalnie wymyślona, by ułatwić przejęcie władzy premierowi Władimirowi Putinowi. "Czy mamy do czynienia z wojskowym zamachem stanu?" - pyta na pierwszej stronie dziennik Siewodnia, podkreślając, że wczoraj prezydent spotkał się z przedstawicielami najwyższych władz Rosji. Większość kremlowskich urzędników ma na swoich biurkach portrety Putina. Być może generałowie, którzy także popierają premiera, zdecydowali się przejąć władzę - podkreśla gazeta.

Wiadomości RMF FM 09:45