​Jest areszt dla nożownika z Monciaka. Sopocki sąd zdecydował, że 27-latek spędzi za kratami co najmniej 3 najbliższe miesiące.

Mężczyzna jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa mężczyzny i uszkodzenia ciała u kolejnej osoby. Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego zaatakował noże na deptaku dwóch 21-latków. Napastnik celował w klatkę piersiową.

Jeden z mężczyzn trafił do szpitala z poważną raną serca. Mężczyzna mógł zginąć, jednak dzięki operacji uratowano mu życie.

Drugi z zaatakowanych miał ranę ramienia. Za to podejrzany usłyszał zarzut uszkodzenia ciała.

27-latek nie przyznaje się do winy. Nie przedstawił też prokuratorowi swojej wersji wydarzeń.

Z nieoficjalnych informacji naszego dziennikarza wiadomo, że cała trójka bawiła się w jednym klubie, gdzie miało dojść między nimi do kłótni. 

(az)