Jeden z siedmiu bojowników al-Qaedy, zabarykadowanych w szpitalu w Kandaharze wysadził się w powietrze - poinformował przedstawiciel służb bezpieczeństwa w tym mieście. Arabski najemnik popełnił samobójstwo podczas próby ucieczki, gdy został otoczony przez siły bezpieczeństwa. Pozostałych szściu uzbrojonych terrorystów pozostaje zabarykadowanych w budynku szpitala.

Grupa kilkunastu arabskich bojowników al-Qaedy, rannych w czasie wcześniejszych walk, w chwili ucieczki armii talibańskiej przebywała w miejskim szpitalu w Kandaharze. Po przejęciu władzy przez nowego gubernatora rannych nie przeszukano, pozostawiając ich pod strażą na oddziale szpitalnym. Wkrótce okazało się jednak, że jeńcy mieli ze sobą broń - pistolety i granaty. Grupa odmówiła udania się do obozu jenieckiego, grożąc masakrą innych pacjentów oddziału. Od połowy grudnia nowe kandaharskie władze prowadziły rozmowy z Arabami z al-Qaedy; negocjacje nie doprowadziły jednak do przełomu i w szpitalu nadal panuje patowa sytuacja.

10:00