Kolejnych pięć osób zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku z prowadzonym śledztwem dotyczącym afery uczelni wyższej Collegium Humanum - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Krajowa. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych rektorów prywatnych uczelni.

Jeszcze do niedawna Collegium Humanum uchodziło za jedną z najbardziej prestiżowych uczelni w Polsce. To efekt m.in. tego, że wśród absolwentów tej uczelni byli politycy znani z pierwszych stron gazet, jak chociażby poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński. Z uczelnią był też związany wieloletni polityk Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

Afera korupcyjna w Collegium Humanum. Kolejne zatrzymania CBA

Jak przekazała w poniedziałek Prokuratura Krajowa, CBA zatrzymało kolejnych pięć osób na polecenie prokuratora ze śląskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej. 

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że wśród zatrzymanych jest dwóch byłych rektorów prywatnych uczelni. W sumie zatrzymano czterech mężczyzn i jedną kobietę. Agenci CBA na terenie województwa wielkopolskiego i mazowieckiego przeszukali 13 lokalizacji. Czynności miały związek ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości na uczelniach wyższych, w tym przyjmowaniu korzyści majątkowych i osobistych w zamian za wystawianie poświadczających nieprawdę dokumentów związanych ze studiami - napisał rzecznik w serwisie X.

Podkreślił także, że dotąd "w wielowątkowym śledztwie dotyczącym Collegium Humanum postawiono 347 zarzutów 64 osobom". 

Collegium Humanum. Uczelnia, która ułatwiała awans w spółkach Skarbu Państwa

To kolejne zatrzymania w tej sprawie. Przed tygodniem funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego we współpracy ze strażą graniczną zatrzymali prorektora Collegium Humanum, pochodzącego z Ukrainy Tarasa G. Sąd wobec niego zastosował trzymiesięczny areszt. 

Collegium Humanom na mapie uczelni wyższych istnieje od 2018 roku. Powstało w Warszawie jako prywatna uczelnia oferująca szybkie kursy MBA. W ofercie uczelni były też programy ułatwiające zdobywanie dyplomów, które ułatwiały ścieżkę awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa. Część z tych dyplomów wystawiała bez odpowiedniego procesu edukacyjnego, a ich wiarygodność miały zapewniać współpracujące uczelnie zagraniczne, które w rzeczywistości nie miały do tego uprawnień. W połowie 2024 roku szkoła zmieniła nazwę na Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych "Varsovia".