Karetki pogotowia ratunkowego nie mogą jeździć nową krakowską estakadą Lipska - Wielicka. Powód? Przy wjeździe od ulicy Wielickiej stoją słupy zamykane na kłódkę. Przeprawa wybudowana za 135 mln złotych łączy centrum z odległymi dzielnicami miasta.

Jeszcze w sierpniu krakowskie pogotowie ratunkowe zwróciło się do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu z pytaniem, jak mają poruszać się estakadą. Wówczas urzędnicy zaproponowali im otwieranie wjazdu kluczem.

Wykonawca założył kłódkę na słupku. Myślimy o innych rozwiązaniach, tzw. kluczu uniwersalnym - mówi Piotr Hamarnik  z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.

Joanna Sieradzka, rzecznik Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego przyznaje, że takie rozwiązanie to absurd.  Trzeba by w te klucze, kody i piloty wyposażyć wszystkie ambulanse, które znajdują się w województwie małopolskim, a jest ich ponad 120. To jest po prostu nierealne. My nie możemy sobie pozwolić na to, że ratownicy będą znali sposoby wejścia do różnych miejsc - tłumaczy Sieradzka.

ZIKiT ma rozmawiać z pogotowiem w tej sprawie dopiero w przyszłym tygodniu. Do tego czasu karetki muszą szukać innej drogi. Estakada nie jest przecież dla pogotowia, tylko dla tramwajów - tłumaczą urzędnicy.