W Rybniku w niedzielę samochód śmiertelnie potrącił 7-letnie dziecko. Pojazdem jechały 4 pełnoletnie osoby i dziecko. Jak się okazało, wszyscy dorośli byli pijani.

Na jednej z ulic w Rybniku w dzielnicy Kamień rodzice spacerowali z dwójką dzieci. To miejsce, gdzie nie ma chodnika. Prędkość ograniczona jest tam do zaledwie 30 kilometrów na godzinę,  a na jezdni ustawione są progi zwalniające. Nagle spacerujący z rodzicami 7-latek został potrącony przez samochód. Dziecko zmarło.

Policja ustala teraz, kto był kierowcą samochodu. Wiadomo, że tym autem w sumie jechało 5 osób - dwóch mężczyzn, dwie kobiety oraz 8-letnie dziecko. Wszyscy dorośli byli pijani. U jednej z kobiet badanie wykazało 4,5 promila alkoholu.

Zaraz po wypadku jedna z kobiet oraz mężczyzna uciekli, ale niebawem zostali zatrzymani przez policyjne patrole.

Ponieważ zatrzymani trzeźwieją, na razie nie wiadomo kiedy będą przesłuchani.

Opracowanie: