Wielką operację przeciwko ukrywającym się jeszcze członkom al-Qaedy prowadzą wspólnie Amerykanie i mudżahedini z prowincji Paktia we wschodnim Afganistanie. Natomiast pakistańska armia uszczelniła granicę, by uniemożliwić ucieczkę terrorystom.

W górach koło miasta Gardez schroniło się kilkuset terrorystów islamskich. Są wśród nich Czeczeni, Arabowie i Pakistańczycy. Ich kryjówki są bombardowane przez amerykańskie samoloty. Do ataku na terrorystów przygotowuje się też co najmniej tysiącosobowy oddział afgańskiej milicji.

Jak oceniają eksperci wojskowi z USA, w Afganistanie ukrywa się jeszcze od 4 do 5 tysięcy najemników z al-Qaedy i co najmniej tyle samo Talibów. Ostatnio rozpoczęli oni przegrupowanie, by rozpocząć - jak to określają - nowy dżihad, czyli nową świętą wojnę.

10:40