Uniewinnieniem zakończył się po 7 latach proces przeciwko bielskiemu prokuratorowi Zbigniewowi T. Przed 7 laty ówczesny vice szef Prokuratury Rejonowej w Cieszynie śmiertelnie potrącił samochodem pijanego mężczyznę. Po trzech godzinach od wypadku wyszło na jaw, że prokurator również był nietrzeźwy. Miał we krwi blisko pół promila alkoholu.

Wszelkie wątpliwości trzeba orzec na korzyść oskarżonego – uzasadniał sędzia. Dlatego wyrok mógł być tylko jeden: uniewinnienie.

Okazało się także, że podczas postępowania przygotowawczego i w trakcie dochodzenia naruszono prawo. Przestawiono zwłoki, przestawiono samochód – wyliczał sędzia prowadzący sprawę. Dodatkowym błędem było badanie alkomatem sprawcy wypadku dopiero po 3 godzinach od zdarzenia.

Sąd zamierza powiadomić przełożonych policjantów, którzy wówczas zatarli ślady.

Zbigniew T. nadal będzie pełnić funkcję prokuratora. Jeśli dojdzie do apelacji, kolejny proce może się nie odbyć - za 3 lata sprawa ulegnie przedawnieniu.

Foto: Archiwum RMF

15:35