Moskiewski sąd rozpoczął dziś rozpatrywanie wniosków złożonych w związku z październikowymi wydarzeniami w teatrze na Dubrowce. Byli zakładnicy oraz rodziny tych, którzy zginęli podczas operacji odbijania zakładników domagają się gigantycznych odszkodowań.

Łączna suma żądanych odszkodowań to 48 mln dolarów, zaś pojedyncze osoby domagają się od 450 tysięcy do półtora miliona. Sąd będzie się zastanawiał, czy z punktu widzenia prawa takie odszkodowania się należą.

Władze miejskie mają nadzieję, że sąd oddali pozwy. Moskwa wypełniła swoje zobowiązania dotyczące wypłaty odszkodowań ofiarom tego tragicznego zamachu - powiedział wicemer Oleg Tołkaczew.

W sumie do sądu trafiło ok. 60 wniosków, wliczając w to te, które przygotowują jeszcze adwokaci. Czy to dużo, czy mało - próbował ustalić moskiewski korespondent RMF Andrzej Zaucha. posłuchaj relacji:

Do zamachu na Dubrowce doszło wieczorem 23 października zeszłego roku, kiedy to uzbrojone komando Czeczenów wzięło jako zakładników ponad 750 widzów gigantycznego teatru. Po 57 godzinach siły rosyjskie zdobyły budynek zabijając

wszystkich terrorystów. W trakcie akcji zginęło ponad 120 zakładników.

17:45