Ponad 2 tysiące zleceń w ciągu 12 godzin od północy przyjęła tylko jedna korporacja taksówkarska w Łodzi. Chociaż firmy przewozowe pracowały pełną parą, trudno było dodzwonić się po samochód.
Radio taxi? Proszę czekać... w sylwestra
Wtorek, 1 stycznia 2008 (21:49)