W niecałą godzinę, niemal doszczętnie spłonął wczoraj XVI-wieczny, drewniany kościół w Dobrosołowie w Wielkopolsce. Pożar był tak potężny, że dym było widać w oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów Koninie.

Wciąż nie wiadomo co było przyczyną pożaru, który wybuchł w środku kościoła i właśnie dlatego nie było szans by strażacy mogli uratować zabytek. „Kościół jest od wewnątrz wysuszony, że naprawdę kilka minut wystarczyło by pożar rozprzestrzenił się na całą powierzchnię kościoła” – powiedział sieci RMF FM Mariusz Adamczyk z konińskiej straży pożarnej. Pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z ochotniczej jednostki, później pożar gasili już wszyscy mieszkańcy. Niestety, udało się uratować tylko niewielką część wyposażenia kościoła -tabernakulum i dwa obrazy. Straty po pożarze oszacowano na 200 tysięcy złotych. Tragedia jest tym większa, że niedawno zabytek był gruntownie wyremontowany. Teraz nie wiadomo czy znajdą się pieniądze na odbudowę kościoła. Posłuchaj rozmowy naszej reporterki Katarzyny Maćkowskiej ze świadkami pożaru:

08:35