Już dawno nie bawiliśmy się w sylwestra tak spokojnie. Z danych policji wynika, że cała ostatnia doba upłynęła wyjątkowo bezpiecznie. Było mniej wypadków, rozbojów, a i statystyka obrażeń, spowodowanych odpalaniem petard i fajerwerków nie przekroczyła normy.

Gdyby brać poważnie porzekadło: jaki 1 stycznia, taki cały rok, policja nie mogłaby sobie życzyć raportów lepszych niż te, które ma dzisiaj. Sylwester – najwyraźniej – podziałał kojąco na przestępcze skłonności.

Przez całą sylwestrową dobę było w kraju 95 rozbojów; przeciętna norma dnia powszechnego to aż 200. Na drogach w 89 wypadkach zginęło 8 osób, a 109 zostało rannych; codziennie zaś ginie kilkanaście osób, a rannych jest ponad 200. Podczas sylwestrowej nocy zgłoszono niespełna 700 przypadków włamań i kradzieży, dwa dni wcześniej było ich w kraju prawie 1400.

Mniejsza także – w porównaniu z ubiegłymi latami – była liczba wypadków z petardami. Policja odnotowała ich zaledwie kilkanaście.

Mamy więc za sobą niezwykle spokojną noc..., oby tak dalej.

Foto: Archiwum RMF

14:15