Rosja powinna zostać wyrzucona z G-8, grupy najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji - uważa Richard Perle, doradca Pentagonu. Jego zdaniem Moskwa powinna zostać ukarana za sposób aresztowania szefa naftowego koncernu Jukos.

Żadne z pozostałych państw G-8 nie pozwoliłoby sobie na takie działania, względem któregokolwiek z wiodących biznesmenów w kraju. Rosja zmierza w złym kierunku - stwierdził Perle w wywiadzie publikowanym przez rosyjski dziennik "Kommersant".

Michaił Chodorkowski, najbogatszy Rosjanin, został zatrzymany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa w sobotę o świcie na lotnisku na Syberii, gdzie był w podróży służbowej. Oligarcha został przewieziony do Moskwy, przesłuchany i aresztowany.

Oskarża się go o defraudację i sprzeniewierzenie ogromnych sum pieniędzy. Dla wielu sprawa Chodorkowskiego ma podłoże polityczne: szef Jukosu wspierał bowiem finansowo partie opozycyjne tuż przed rozpisanymi na 7 grudnia wyborami parlamentarnymi.

Perle nie ma wątpliwości, że Rosja powinna zostać ukarana. Jeśli nie przez całą G-8, to przynajmniej przez Stany Zjednoczone. Mam nadzieję, że Waszyngton nie pozwoli rosyjskim firmom na powrót do Iraku z wielomiliardowymi kontraktami - cytuje jastrzębia administracji Busha rosyjski dziennik.

17:15