Wojskowy samolot CASA z oficerami wracającymi z konferencji "Bezpieczeństwo lotów" rozbił się w środę po godzinie 19 kilometr od lotniska w Mirosławcu. Zginęło 16 pasażerów i 4 członków załogi. Wśród ofiar są wysocy rangą oficerowie polskich Sił Powietrznych.

Maszyna leciała na trasie Warszawa - Powidz - Poznań - Krzesiny - Mirosławiec - Świdwin - Kraków. Samolot stacjonował w 8. Bazie Lotniczej w podkrakowskich Balicach.

Czterooobowa załoga samolotu wojskowego CASA służyła w 13. Eskadrze Lotnictwa Transportowego w krakowskich Balicach. Według rzecznika 8. Bazy Lotniczej kapitana Piotra Jaszczuka, załoga to byli bardzo doświadczeni piloci, którzy wcześniej wykonywali loty do Afaganistanu, Iraku oraz na Bałkany. To samoloty bardzo bezpieczne. Wszystkie wylatały 4,5 tysiąca godzin. Miały tylko jedną awarię na 400 godzin. Świadczy to o tym, że to bardzo bezpieczna maszyna.