Do 10 lat więzienia grozi nauczycielowi z Chełma w województwie lubelskim. Mężczyzna molestował seksualnie swych uczniów. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił właśnie do sądu.

Ze względu na dobro poszkodowanych, sąd nie będzie mógł ujawnić wielu szczegółów sprawy. Jednak z tego, co przedstawił prokurator, wyłania się przerażający obraz moralnego upadku Romana P. Ustalono, ze nauczyciel wykorzystał dwóch chłopców. Do czynów nierządnych zmuszał ich groźbami. Między innymi kazał im się rozbierać i opowiadać o seksualnych doświadczeniach. Robił to w domu i w szkolnej pracowni, a właściwie na zapleczu.

O zakazanych zabawach pedagoga prokurator dowiedział się od rodziców jednego z chłopców. Trzeba tu podkreślić, że i jeden i drugi nie mają jeszcze 15 lat.

Roman P. nie przyznał się do winy i jeszcze trzy tygodnie temu pracował z dziećmi, mimo toczącego się przeciwko niemu śledztwa. Proces, który ruszy niebawem, będzie się odbywał z wyłączeniem jawności.

Foto: Archiwum RMF

19:00