Zasady określania abonamentu powinny być zawarte w ustawie, a nie w rozporządzeniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jak dotąd – orzekł Trybunał Konstytucyjny. Wniosek z zarzutami złożył RPO.

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zgodzili się z opinią Rzecznika Praw Obywatelskich, że opłaty abonamentowe mają charakter podatku, więc ich stawki powinny być określane ustawą, a nie rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Do tej pory więc KRRiT niezgodnie z konstytucją wydawała orzeczenia.

Nie oznacza to jednak, że o abonamencie możemy zapomnieć; płacić musimy nadal. Obecne prawo, chociaż złe, ma obowiązywać jeszcze przez rok. Sędziowie dali parlamentarzystom czas na uchwalenie nowej ustawy. Tak musieliśmy zadecydować, bo inaczej byłaby luka w prawie, a w konsekwencji prawny chaos – tłumaczyli sędziowie.

Jednocześnie TK zastrzegł, że opłaty, które do tej pory uiścili obywatele, nie podlegają zwrotowi.