Aż 3 miliony Włochów udaje, że wyjechało na wakacje - podaje stowarzyszenie psychologów "Help me". Zamykają się w domach, wyłączają telefony, a nawet oddają kwiaty sąsiadom do podlewania, sami zaś kupują pamiątki przez Internet...

Ci, którzy udają wyjazd na wakacje, najczęściej – ¾ badanych - zamykają się w domach z zapasami żywności i spędzają czas przed telewizorem. Tylko siedem procent regularnie gimnastykuje się, pragnąc poprawić formę.

46 procent wyłącza telefon i studiuje (67 procent) przewodniki turystyczne po okolicy, którą rzekomo zwiedzają. Zasięgają również informacji o restauracjach i sklepach w miejscowości, dokąd rzekomo się udali, aby po powrocie móc opowiadać o urlopie z najdrobniejszymi szczegółami.

21 procent tych, którzy na krok nie ruszają się z domu, ukrywa samochód w garażu, wyjeżdżając nim tylko w środku nocy lub o świcie na przedmieścia, by zaczerpnąć świeżego powietrza.

Podejmując decyzję o zamknięciu się w domu na okres urlopu, 75% Włochów kupiło dzieciom nowe zabawki, aby nie nudziły się podczas wakacji, a ponad 50 procent zaopatrzyło się także w urządzenia klimatyzacyjne.

Aby nikt nie domyślił się, gdzie naprawdę spędzają urlop, prawie 20 procent Włochów, którzy tylko fingują wyjazd, wcześniej zanosi domowe rośliny do sąsiadów, aby je podlewali, a 13% decyduje się nawet na kupno pamiątek i upominków dla przyjaciół i znajomych. Zakupów dokonują najczęściej przez

internet...

13:45