Ministerstwo finansów USA uznało, że władze Szwajcarii i Wietnamu manipulują kursem swoich walut. Amerykański resort dodał też trzy kolejne państwa do listy krajów, które monitoruje, ponieważ podejrzewa je o sztuczne zaniżanie kursu swej waluty do dolara.

Według ministerstwa finansów USA w czerwcu władze Szwajcarii i Wietnamu interweniowały na rynkach walutowych, aby zapobiec naturalnej korekcie notowań swych walut.

Ponadto, w półrocznym raporcie na temat manipulacji walutami, amerykański resort finansów ocenił, że władze Wietnamu działały, aby "uzyskać nieuczciwą przewagę konkurencyjną w międzynarodowym obrocie handlowym".

Reuters pisze, że analitycy rynków walutowych oczekiwali takiego posunięcia ze strony USA w odniesieniu do Szwajcarii i Wietnamu. Decyzja o oskarżeniu tych krajów o manipulowanie walutami zapadła bowiem w momencie, w którym USA mają rosnący deficyt w handlu zagranicznym, podczas gdy prezydent Donald Trump uczynił likwidację takiej nierównowagi jednym ze swych sztandarowych haseł politycznych - komentuje Reuters.

Kryteria, na podstawie których Stany Zjednoczone oskarżają inne państwa o manipulację walutą, to nadwyżka w handlu z USA przekraczająca 20 mld USD, interweniowanie na rynkach walutowych kosztem sum przekraczających 2 proc. PKB danego kraju oraz nadwyżka w handlu międzynarodowym przekraczająca 2 proc. PKB tego państwa.

Do listy krajów monitorowanych ze względu na podejrzenia o manipulowanie walutą amerykański resort finansów dodał w środę Tajwan, Tajlandię i Indie. Pozostałe państwa na tej liście to Chiny, Japonia, Korea Południowa, Niemcy, Włochy, Singapur i Malezja.

Według raportu ministerstwa finansów USA również Indie i Singapur interweniowały "regularnie" na rynku walutowym.