Około 500 osób pikietowało siedzibę szczecińskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. W ten sposób protestowali przeciwko katastrofalnej sytuacji w służbie zdrowia. Od wczoraj budynek NFZ w Szczecinie okupuje 30 osób.

Co innego obiecują, a co innego realizują, a właściwie niczego nie realizują - mówili uczestnicy demonstracji. Dzisiejszej pikiecie przyglądał się reporter RMF Piotr Lichota. Posłuchaj:

Oprócz pielęgniarek, położnych i pracowników pogotowia ratunkowego w proteście uczestniczyli pracownicy zagrożonych zakładów - Stoczni Szczecińskiej, Zakładów Chemicznych Police i Papierni Skolwin. Podczas pikiety spalono dwie kukły, symbolizujące Leszka Millera i Jerzego Hausnera.

Od wczoraj budynek Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie okupuje 30 osób. Protestujący domagają się m.in. ujednolicenia zasad kontraktowania usług medycznych, płacenia za usługi faktycznie wykonane, ujednolicenia stawki na mieszkańca w całym kraju, wypłat zaległych wynagrodzeń oraz rozwiązania problemu zadłużenia placówek służby zdrowia. Zwiazkowcy czekają na rozmowy z przedstawicielami NFZ. Dyrekcja szczecińskiego NFZ utrzymuje, że nie jest adresatem żądań protestujących.

15:45