Przed wyjazdem na wakacje pomyśl o swoich finansach. Sporo pieniędzy możesz stracić przez nieuwagę i opłaty bankomatowe. Jak wypoczywając nad morzem, jeziorem czy w górach nie stracić majątku - przynajmniej na rzecz banku - radzi Agnieszka Witkowicz.

Część banków na czas wakacji wprowadziła specjalne promocje i pozwala na pobieranie gotówki za darmo. Niektóre wprowadziły nawet tę usługę na stałe. Ale takiej specjalnej promocji warto się przyjrzeć z lupą w ręku. Banki, które niedawno wprowadziły do swojej oferty darmową wypłatę z bankomatu, po cichu podniosły inne opłaty - np. za kartę bankomatową - wyjaśnia analityk Sylwester Góreczny.

W niektórych bankach można natomiast dodatkowo wykupić możliwość darmowego korzystania ze wszystkich bankomatów w Polsce. Koszt: od 2 do 5 złotych. Ale i to może być korzystne - szczególnie, jeśli bank od każdej wypłaty pobiera 4-procentową prowizję.

Jaką walutę wybrać?

Przed wyjazdem na wakacje warto też zastanowić się nad wyborem waluty. Wyjeżdżając na wakacje do Europy Zachodniej, mamy ułatwione zadanie - kupujemy euro albo funty brytyjskie. Jeśli urlop zamierzamy spędzić w Stanach Zjednoczonych, musimy zaopatrzyć się w dolary. Gorzej, jeżeli wybieramy się do jakiegoś innego kraju.

Jadąc na Węgry, łatwiej jest się posługiwać euro, bo np. cenniki hotelowe zawierają europejską walutę. Z kolei udając się do Turcji mamy wybór: Turcy stosują stały i łatwy przelicznik dla obu walut. Strefą typowo dolarową jest np. Egipt - radzi w rozmowie z naszym reporterem Krzysztofem Berendą analityk Marek Wołos.

Kiedy zaopatrzyć się w obcą walutę? Jeśli planujemy wyjazd zagraniczny za tydzień albo miesiąc, poczekajmy do ostatniego momentu - waluty powinny być tańsze.

Cenowy zawrót głowy

Aby w pełni cieszyć się z atrakcji oferowanych w nadbałtyckich kurortach, trzeba mieć opasły portfel. Puszka piwa za sześć złotych, trzy gofry z bitą śmietaną droższe od olbrzymiej pizzy, którą można kupić już kilkanaście kilometrów na południe od plaży czy owoce dwa lub trzy razy droższe niż w sklepie - taka jest wakacyjna nadmorska rzeczywistość.