"OECD zaproponowała sposób opodatkowania największych firm świata. Końca walki na tym froncie ciągle jednak nie widać" - donosi "Puls Biznesu".

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przygotowała projekt wytycznych, który ma zmusić największe światowe korporacje, w tym Facebooka, Google'a i Amazona, do uczciwego płacenia podatków dochodowych. Opublikowany w minionym tygodniu dokument negocjowany był w gronie 134 państw i wielu interesariuszy wiąże z nim ogromne nadzieje, jednak opinie co do jego skuteczności są mocno podzieloneczytamy w artykule "Pulsu Biznesu".

Jak wyjaśnia dziennik, "generalnie propozycja paryskiej organizacji zbliżona jest do rozwiązania, które francuski rząd wdrożył już samodzielnie - opodatkowania na podstawie wolumenu sprzedaży w danym kraju, niezależnie od położenia siedziby filii".

Projekt - jak czytamy - przewiduje także, że "państwa mogą samodzielnie wyznaczać kwotę wolną od podatku tak, aby chronić rozwój rodzimych przedsiębiorstw".

Ważna jest także zasada, że państwo może dochodzić należnego podatku nie tylko w filii danej korporacji, ale także w centrali - bez względu na lokalizację. OECD podkreśla jednak, że zasady dotyczące unikania podwójnego opodatkowania powinny zostać zachowane - pisze "PB".

Dziennik zaznacza, że politycy, przedsiębiorcy i aktywiści na rzecz sprawiedliwości podatkowej podzielili się w ocenie przygotowanego przez OECD 20-stronicowego dokumentu, który do 20 listopada podlega konsultacjom społecznym.

Przychylnie na projekt spoglądają natomiast... światowe koncerny.

Co ciekawe, największe światowe koncerny, w które podatek miałby najmocniej uderzyć, jak Apple, Google i Amazon, zareagowały na propozycje OECD pozytywnie. Uważają, że wdrożenie globalnego rozwiązania pozwoli im uniknąć podwójnego opodatkowania, które jest dla nich zagrożeniem w przypadku wdrażania nowych podatków cyfrowych przez pojedyncze kraje - czytamy.

Gazeta przytacza również opinię Alexa Cobhama, dyrektora zarządzającego Tax Justice Project - organizacji walczącej o sprawiedliwość podatkową - według którego, jak czytamy, "w wyniku wdrożenia propozycji OECD jedynie 5 proc. dochodów z rajów podatkowych zostanie redystrybuowane, a większość pieniędzy trafi do... najbogatszych, z USA i innymi państwami G7 na czele. Kraje o PKB poniżej średniej mogą wręcz stracić dochody".

Pełny artykuł znajdziecie na stronach "Pulsu "Biznesu" >>>>