Jest już projekt nowej listy leków, za które w części lub w całości płaci państwo. Od poprzedniej różni się między innymi tym, że jest dużo krótsza. Skreślono z niej też niektóre leki stosowane w chorobach przewlekłych, leczonych z publicznych pieniędzy. Ministerstwo Zdrowia chce w ten sposób zaoszczędzić w tym roku aż miliard złotych.

Ministerstwo Zdrowia chce oszczędzić, ponieważ - według niego - wydatki na zwrot kosztów leków rosną w zastraszającym tempie. To jasne, że oszczędzanie nie odbywa się bezboleśnie. Zatem ktoś straci, by zyskać mogły publiczne finanse. Tym razem będą to chorzy. W nowym spisie nie znalazło się 350 leków. Wśród nich są leki stosowane w chorobach ciężkich oraz przewlekłych. Chodzi np. o leki używane przy przerzutach nowotworowych do kości. To oznacza, że ich cena może wzrosnąć aż o 20 000 procent. Za 100 tabletek takiego leku pacjent do tej pory płacił 2 zł 50 gr. Po wprowadzeniu zmian za tą samą ilość leku zapłaci 700 złotych. Podobnie jest z lekami na przewlekłą niedokrwistość kończyn i przewlekłe owrzodzenia. Posłuchajcie też relacji warszawskiej reporterki RMF, Agnieszki Burzyńskiej.

Foto: Archiwum RMF

18:20