Jutro znowu Szczecinianie bedą mieli utrudnione życie. Wieczorne
rozmowy związkowców przedsiębiorstw komunalnych z władzami miasta
zakończyły się fiaskiem. Trwający od wtorku strajk będzie kontynuowany.
Na piątkowej sesji postulatami protestujących ma się zająć rada miasta.
Szczeciński zarząd uważa, że żądane przez protestujących podwyżki są
zbyt wygórowane. W odpowiedzi związkowcy zapowiedzieli, że nie przerwą
protestu i nie wykluczyli jego zaostrzenia.
Mieszkańcy będą więc musieli się obejść bez komunikacji. Problemem są
też zamknięte wysypiska śmieci. Pracownicy wodociągów poprzestali na
okupacji budynków.