Jesteśmy gotowi i do wojny, i do dialogu, ale preferujemy dialog - mówi północnokoreański konsul w Hong Kongu Ri To Sop. Według dyplomaty Phenian jest zdecydowany rozpocząć rozmowy z Waszyngtonem, by wyjaśnić niepokojący Amerykanów postęp w programie atomowym, ale żąda w zamian zawarcie traktatu o nieagresji.

Te mocne słowa padły w przededniu spotkania przedstawicieli Stanów Zjednoczonych, Japonii, Korei Południowej i Unii Europejskiej w Nowym Jorku. Dyskutowana tam będzie sprawa ewentualnego wstrzymania pomocy humanitarnej dla komunistycznego reżimu. Chodzi między innymi o transporty mazutu niezbędnego do ogrzewania domów.

Za blokadą optują Amerykanie, którzy argumentują, że Phenian nie wywiązuje się z porozumienia o zamrożeniu koreańskiego programu zbrojeń jądrowych.

W ubiegłym miesiącu Korea Północna przyznała się, że prowadzi prace nad wzbogacaniem uranu.

16:50