1 osoba zgineła, 14 jest rannych - to bilans amerykańskiego ataku na Bagdad. Informacje te potwierdził rzecznik Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w Genewie. Według irackiego ministra informacji Amerykanie zbombardowali stację telewizyjną i radiową, budynki urzędu celnego i obszary cywilne w południowym Bagdadzie.

Wcześniej Irakijczycy informowali o wielu rannych, a rosyjskie portale internetowe twierdziły nawet, że zginęło co najmniej 10 osób.

Agencja Reutera pokazała zdjęcia ze szpitali w Bagdadzie, dokąd trafili ranni: Przyjęliśmy 5 osób, które ucierpiały w wyniku ataków na Bagdad. Dwie osoby zostały opatrzone i wypisane do domów, ale pozostała trójka musi być operowana - mówił lekarz jednego ze szpitali w Bagdadzie.

Eksperci od spraw wojskowych przypuszczają, że przez najbliższe dni wojna w Iraku będzie sprowadzona właśnie do takich zaskakujących operacji, przeprowadzanych z chirurgiczną precyzją. Jeśli udałoby się wyeliminować irackie władze, byłaby szansa na szybkie zakończenie konfliktu.

Foto: Przemysław Marzec RMF Bagdad

17:40